Dobry rower miejski damski

Kupić rower miejski nie jest wcale łatwo. Rowery miejskie męskie oraz rowery miejskie damskie, różnią się pod względem stylistyki oraz parametrów, na które zwracają uwagę zarówno kobiety jak i mężczyźni. Rowery miejskie damskie w szczególności mają różnorodną i bogatą stylistykę, która ma zachęcić do kupna, ale raczej powinna być to ostatnia rzecz, która ma wpływ na naszą decyzję o zakupie tego roweru czy innego. Poniżej zostały przedstawione parametry i cechy rowerów, na które powinno zwrócić się szczególną uwagę w pierwszej kolejności, kiedy planujemy zakup damskiego roweru miejskiego.

Używany czy nowy

Zawsze nasuwa się to pytanie. Nowe rowery zazwyczaj są bardziej nowoczesne, posiadają współczesna stylizację oraz jeśli kupimy je w salonie mają gwarancję. Rowery używane (mam tu na myśli głównie towery typu holenderskiego tak zwane „kozy”), mają swój niepowtarzalny klimat. Roweru w takiej stylizacji w żadnym sklepie nowego nie dostaniemy. Rowery takie są ściągane do Polski (głównie z Holandii, Belgii, Danii i Niemiec) zazwyczaj po różnego rodzaju licytacjach na przykład policyjnych. Wadą takich rowerów jest przede wszystkim to, że nigdy nie wiemy co dostaniemy. Głównie chodzi tu o stan techniczny. Rower taki może kosztować ok. 200 zł, ale jeżeli zdarzy nam się awaria, to możemy zapomnieć o reklamacji u sprzedającego. Zazwyczaj kończy się na gadce, że widzieliśmy co kupujemy, a za 200 zł cudów nie powinniśmy się spodziewać. Potem w serwisie dostajemy drugiego strzała. Okazuje się że naprawa takiego roweru potrafi kosztować więcej niż jest on obecnie wart. Powodem są części do nich. Rowery te zostały wyprodukowane w czasach, gdzie procesom produkcyjnym daleko było do standaryzacji. Zwykła śrubka potrafi stanowić problem, bo nie dość że średnica inna, gwint cienkozwojny i do tego lewostronny. Ostatecznie nasz tani rower miejski za 200 zł kosztuje 500 zł, a za ta cenę znaleźlibyśmy coś przyzwoitego w sklepie. Nie oznacza to oczywiście, że nie warto przyglądać się takim rowerom, ale najlepiej zrobić to z osobą, która na rowerach się zna, a ewentualną ściemę szybko rozpozna.

Rozmiar

Jeśli chodzi o rozmiar, najczęściej sugerujemy się rozmiarem kół. Ten wyrażony jest w calach i jak wiadomo, im większa ilość cali tym koło również większe. Małe i duże koła mają oczywiście swoje wady i zalety, które warto wziąć pod uwagę. Duże koła mają większe kąty natarcia, dzięki czemu pokonywanie przeszkód jest łatwiejsze. Dzięki dużym kołom jeździmy też szybciej. Szybkość jazdy jest porównywalna do jazdy na rowerze z mniejszymi kolami, ale na cięższej przerzutce (siła włożona w pedałowanie na obydwu jest porównywalna). Szybciej podjeżdża się pod wzniesienia, a fakt że duże kolo ma większą powierzchnię styku z podłożem, powoduje że czujemy się na nim pewniej. Mniejsze koła z kolei powodują, że nasz rower zyskuje na zwrotności, co jest niezwykle istotne w mieście. Na plus jest także przyspieszenie, które potrafi być dużo większe niż roweru z kołami dużymi (na dłuższym odcinku rower z większymi kolami zawsze będzie szybszy, ale na starcie możemy go sporo odsadzić). Ostatecznie wpływ na rozmiar roweru ma też rama. Niegdyś zasadą było, że duża rama to duże koła i na odwrót. Obecnie wyobraźnia konstruktorów jest tak duża, że w małej i niskiej ramie potrafią zmieścić duże koła. Na odwrót raczej nie podejmuje się podobnych zamian, gdyż wyglądało by to nieco kuriozalnie, aczkolwiek można przypuścić, że parę takich rowerów jeździ po świecie i swoje plusy też posiada.

Przerzutki

Przerzutki są najbardziej istotnym elementem, który wpływa na to jak nam się jeździ po mieście, jak nasz rower jest do nas dopasowany, ma wpływ na awaryjność roweru, możliwość naprawy bądź regulacji. Nad tym aspektem naprawdę warto się pochylić, jeśli chcemy kupić damski rower miejski. Wybierając typ przerzutek ważne jest przede wszystkim, ile ich jest oraz jak działają. Ilość przerzutek w rowerze miejskim nie musi być tak duża jak w górskim, chyba że mieszkamy w bardzo górzystym terenie. Najczęściej wystarczą dwie zębatki przednie oraz trzy tylne. Daje nam to w sumie sześć przerzutek do dyspozycji. Sprawdzić najlepiej jest jeszcze ich rozmiar. Im większa tarcza z przodu i mniejsza z tyłu tym przełożenie cięższe. Warto jest to odnieść również do tego, jakie rower ma koła (o czym wspomniano wyżej). Rower z większymi kołami automatycznie wymaga użycia większej siły, z mniejszymi mniejszej. Najlepiej jest przełożenia dobrać tak aby na środkowych przerzutkach jeździło nam się w miarę swobodnie. Wtedy mamy jeszcze rezerwę na szybką jazdę oraz typowo spacerową. Mechanizm działania to przerzutka w piaście, lub z napinaczem łańcucha. Przerzutka w piaście ma tą zaletę, że zdecydowanie trudniej jest się pobrudzić. Wadą natomiast jest regulacja i naprawa. O ile niemal każdy potrafi wyregulować przerzutkę z napinaczem, to mało kto potrafi to samo z przerzutką w piaście. Jeżeli chodzi o awarie przerzutek, to te z napinaczem łatwiej naprawić , z przerzutką w piaście zapewne wylądujemy w serwisie.